Czy w czasie odchudzania można pić alkohol? Tak, ale zamiast przygotowywać kolorowego drinka, nalej sobie lampkę wina. Nie tylko ma mniej kalorii, ale może pozytywnie wpłynąć na zdrowie. Jakie wino wybrać na diecie odchudzającej?
Dzięki sporej zawartości polifenoli, garbników i przeciwutleniaczy, wino m.in.:
- obniża poziom ,,złego” cholesterolu,
- rozszerza naczynia krwionośne, zwiększając przepływ krwi,
- zmniejsza ryzyko zawału serca oraz udaru mózgu,
- poprawia apetyt i wspomaga wydzielanie enzymów trawiennych,
- pobudza do pracy trzustkę, nadnercza i tarczycę,
- chroni przed miażdżycą i zakrzepami.
Czerwone vs. białe – które wino wybrać?
W czerwonym winie jest aż dziesięć razy więcej antyoksydantów niż w winie białym. Cenne składniki znajdują się głównie w pestkach, skórce i szypułkach winogron, z których wyrabia się czerwone wino. Wina białe powstają z samego soku, więc pozbawione są większości dobroczynnych właściwości owoców.
Wino czerwone obfituje w potas, magnez i wapń, a niektóre rodzaje dostarczają także żelazo, kwasy organiczne oraz rozpuszczalny błonnik. Najmniej kaloryczne jest czerwone wino wytrawne. Lampka dostarcza około 90 kalorii.
Białe wino wykazuje podobne właściwości do czerwonego, jednak jego zdrowotne działanie jest dużo słabsze. Choć zawiera mniej cennych składników, jest także mniej kaloryczne. Lampka białego wina wytrawnego ma około 72 kalorie.
fot. Feedfit
Słodkie, półwytrawne czy wytrawne?
Niezależnie od tego koloru wina, najlepiej sięgać po jego wytrawną wersję. Im wino słodsze, tym więcej w nim cukru, kalorii i mniej wartościowe jest dla organizmu.
Choć wino ma liczne właściwości zdrowotne, nie traktujmy go jako sposobu na uniknięcie chorób. Jedna lampka wypita w ciągu dnia wystarczy, aby poprawić sobie humor, a przy tym trawienie i krążenie krwi.
Komentarze