W oczekiwaniu na wydech. W pilatesie właściwe oddychanie jest podstawową sprawą. Pełny wydech pozwala dotrzeć do najgłębszych partii mięśni brzucha. Zbyt często na siłowni rzucamy się na materac i "produkujemy" 100 szybkich brzuszków, które angażują jedynie mięśnie znajdujące się na wierzchu. Tymczasem brzuch składa się z wielu warstw mięśni. Wykonując powolne, kontrolowane ruchy i oddychając głęboko, możesz aktywizować większą liczbę włókien mięśni. Na tym polega sekret kształtowania płaskiego brzucha.
W pilatesie oddychanie wymaga koncentracji. Kiedy wdychasz powietrze przez nos, pozwól, aby swobodnie wypełniało twoje płuca. Uniosą się żebra i zwiększy się przestrzeń między żebrami a kręgosłupem, obniży się przepona. Następnie otwórz usta i zrób głęboki wydech, pozwalając, by powietrze opuściło płuca, przepona uniosła się, a mięśnie brzucha "zapadły". Im bardziej przesadnie wykonujesz ten ruch, tym głębsze partie mięśni napinasz.
Kiedy opanujesz już sztukę oddychania, skup się na formie. Początkowo po prostu uczysz się, jak angażować poszczególne mięśnie. Jeśli prowadzisz ruch prawidłowo, zeszczuplejesz i z pewnością nie nabierzesz nadmiernej masy mięśniowej. To zaleta ćwiczeń, w czasie których wykonujesz całą gamę ruchów, wykorzystując wyłącznie ciężar własnego ciała. Nie oczekuj jednak, że gimnastyka stanie się z czasem łatwiejsza. Łatwość oznacza brak twojego zaangażowania. Im dokładniej wykonujesz ćwiczenia, tym stają się trudniejsze. W ten sposób mobilizujesz do pracy coraz głębsze warstwy mięśni. Pilates nie tylko pomaga wzmocnić i ujędrnić ciało, ale jest także metodą rehabilitacji, stosowaną przez wielu atletów i trenerów. Jeśli nabawisz się kontuzji kolana czy pleców, pilates może okazać się idealnym sposobem odzyskania sprawności i nabrania siły, by móc powrócić do wykonywania swoich codziennych czynności.
Komentarze